Ale bardziej niż nadany mi tytuł, zdziwiło mnie idiotyczne pytanie, wiesz, to ta sytuacja, gdy osoba trzecia dowiedziawszy się o Tobie czegoś, udaje zainteresowaną i pada niezwykle elokwentne: "och, jesteś poetką! Piszesz jakieś wiersze?" Nie kuźwa, trzepię worki po cemencie.
Tamtego wieczoru, tak jak wiele innych, ja i Ona spędziłyśmy czas na niczym, choć wydarzyło się sporo. Po kilkunastu latach znajomości uświadamiasz sobie, że możesz z Nią tylko leżeć i jeść frytki z masą ketchupu i to zupełnie wystarczy, żeby świetnie się bawić. Myślę, że to właśnie ta legendarna prawdziwa przyjaźń. Nic się w nas nie zmienia, może poza wymianą Coli na wino, lizaków na Marlboro Gold.
ze specjalną dedykacją,
B
lubię tę kobietę
szczególnie dlatego, że nie jest
mężczyzną
ma długie miękkie włosy
delikatny głos
i okrągłe biodra
kobieta w nocy nie chrapie
nie zapomina o desce w łazience
wie, kiedy nie to tak, a tak to nie
lubię tę kobietę
bo zupełnie nie przypomina
mężczyzny
którego kochałam

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz